W ostatnim czasie wzrasta liczba oszustw związanych z fałszywymi doradcami inwestycyjnymi, którzy wykorzystują sieć do wprowadzania w błąd potencjalnych inwestorów. Przestępcy podszywają się pod ekspertów i nakłaniają ofiary do instalacji złośliwego oprogramowania, które daje im pełny dostęp do komputerów oraz kont bankowych. Specjaliści, w tym Olga Bołądź, apelują do mieszkańców o szczególną ostrożność i oferują praktyczne porady, jak unikać tych pułapek. W ramach kampanii „Bankowcy dla CyberEdukacji” promowane są działania mające na celu edukację użytkowników Internetu dotyczące zagrożeń związanych z cyberprzestępczością.
Oszustwa polegające na podszywaniu się pod doradców inwestycyjnych działają w sposób zorganizowany. Przestępcy często publikują atrakcyjne reklamy dotyczące inwestycji w surowce, giełdę czy kryptowaluty, przyciągając uwagę opóźnionymi zyskami. Nie wahają się wykorzystywać wizerunków znanych postaci, a ich celem jest namówienie ofiary do zainstalowania podejrzanej aplikacji, która rzekomo miała umożliwiać monitoring inwestycji. Realnie, takie oprogramowanie służy do zdalnego dostępu do danych oraz urządzeń ofiar, co kończy się w większości przypadków utratą zgromadzonych środków.
Specjaliści z Związku Banków Polskich, Fundacji Warszawski Instytut Bankowości oraz Bankowego Centrum Cyberbezpieczeństwa, wspólnie z Policją, starają się przestrzegać przed skutkami takich oszustw. Szczególną uwagę zwraca się na niebezpieczeństwo związanego z instalowaniem programów na polecenie osób nieznajomych oraz na konieczności weryfikacji tożsamości doradców finansowych. Podjęcie decyzji inwestycyjnych pod presją czasową powinno budzić czujność, jako że jest to jeden z kluczowych elementów manipulacji stosowanych przez oszustów. Warto zatem być świadomym zagrożeń i kreować swoją inwestycję z rozwagą, aby uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji.
Źródło: Policja Gniezno
Oceń: Ostrzeżenie przed oszustwami inwestycyjnymi w sieci
Zobacz Także


